Ma "pierwsze problemy wychowawcze" z Heniem. Malec zupełnie jej nie słuchał
Majdanowie są w trakcie rodzinnego urlopu w Szwecji, a ich relacja z podróży w mediach społecznościowych spokojnie mogłaby się sprawdzić jako serial albo reality show. Zwłaszcza, że zwroty akcji rozbrajają co chwila samych uczestników.
Małgorzata Rozenek-Majdan spędza urlop z rodziną w Skandynawii. Cała piątka i ich czworonożni pupile wybrali się na prawdziwą przygodę - wyprawę kamperem. Celebrytka skrupulatnie relacjonuje każdy etap ich podróży i to, co robią w czasie wolnym. Ku uciesze internautów oczywiście.
Bo relacja "perfekcyjnej" to zarazem i komedia i kino przygodowe w odcinkach. Każdy, kto widział choć fragment "Azji Express" czy "Iron Majdan" z jej udziałem, doskonale wie, o czym mowa. Naszpikowane emocjami komentarze i padające co chwila żarty to styl narracji, do którego Rozenek zdążyła przyzwyczaić swoich fanów.
Małgorzata Rozenek: "Nie mogłabym bez przerwy wypoczywać"
Prezenterka pokazuje na każdym kroku, że ma do siebie duży dystans i nie wszystko, co ją otacza, zawsze jest idealne. Zwłaszcza, kiedy najmłodsza pociecha zaczyna pokazywać swoje zdanie. Tym razem fani Rozenek mogli zobaczyć zabawną sytuację, w której Henio, na przekór mamie wyrzuca zabawki z wózka.
Malec słysząc kolejny raz "nie wolno" lub "nie wyrzucamy", z pełną beztroską upuszczał samochodzik na ścieżkę, dodając do tego rozbrajające "bach". W tym momencie Rozenek nie wytrzymała i nie umiała już grać srogiej mamy – zarówno ona, jak i Radosław nie powstrzymali się od śmiechu.
Krótki filmik zaś pokazuje jasno, że mały Henio już zaczyna pokazywać swój charakterek! Pełną relację znajdziecie na Intastory Małgorzaty Rozenek.