Roznegliżowana Rozenek chwali się gołym brzuchem. "Antyreklama"
Małgorzata Rozenek postanowiła pochwalić się zdjęciem swojego płaskiego brzucha jako dowód na to, że jej catering dietetyczny, w połączeniu z ćwiczeniami, naprawdę działa. Nie wszyscy są zachwyceni.
Małgorzata Rozenek, kobieta wielu twarzy i wielu talentów. Nie od dziś wiadomo, że celebrytka łączy też rolę bizneswoman. Ma swoją kolekcję ubrań, a nie tak dawno stworzyła też popularny catering dietetyczny. Na stronie internetowej Małgorzaty możemy przeczytać, jaki cel przyświeca temu przedsięwzięciu: "Pomysł na stworzenie cateringu dietetycznego pojawił się z chęci pomagania ludziom w wyjściu z chaosu, jaki panuje w ich życiu, kiedy jedzą nieregularnie, bez planu i nie zwracając uwagi na to, skąd pochodzą produkty, które kupują".
Zapewnia też, że: "Jedząc zdrowo, regularnie i według planu odmienisz siebie. Będziesz miała więcej czasu dla najbliższych, więcej kreatywnej energii i więcej satysfakcji z każdego dnia", co ma potwierdzić sylwetka samej Rozenek, która oczywiście ten catering stosuje. Jako dowód zamieściła zdjęcia swojego nagiego, wyrzeźbionego brzucha.
Na zdjęciu prezenterka jest roznegliżowana. Poza nagim brzuchem i znacznie opuszczonymi spodniami, ma też zdjęte ramiączka od stanika, dzięki czemu widać cały jej dekolt i całkiem spory kawałek biustu. Catering, wg. Rozenek, powinien być oczywiście połączony z odpowiednią ilością snu i treningiem, wtedy będziemy mogli spodziewać się takich efektów, którymi ona może się pochwalić.
Prawdopodobnie Małgorzata nie spodziewała się, że wśród wielu komentarzy pozytywnych znajdzie się sporo takich, które są krytyczne.
"No niestety, jak dla mnie to antyreklama. To jest ohydne!", "Wydaje mi się, że już wpadłaś w obsesję na punkcie swojego wyglądu i zaczyna to być niesmaczne", "Z całym szacunkiem pani Małgosiu ,wolę panią w ubraniu!", "Nie jest sztuką wyeksponować zarys mięśni na wychudzonej sylwetce. Nie przeczę, że Pani Małgosia czuje się świetnie. Każda osoba z zaburzeniami żywienia, która zyskuje kontrolę nad swoim ciałem, czuje się świetnie, ale czy ma to związek ze zdrowiem? Polemizowałabym".
Trwa ładowanie wpisu: instagram