Rubik podkrada żonie samochód

To chyba normalne w małżeństwie, w którym wszystko należy do męża?

Jak pewnie wiecie, Piotr Rubik sprezentował ostatnio żonie mini coopera. Typowo damskie małe autko nie służy jednak tylko Agatce. Super Express donosi, że Pan Piotr podkrada je czasami swojej żonie i jeździ jak swoim.

I co w tym dziwnego?

W końcu sam kupił to auto, ze swojej kieszeni. Dzięki koncertom na całym świecie gromadzi naprawdę niezłą kasę i stać go na takie wydatki. Jego żona, Agatka, jest natomiast zwykłą studentką.

Choć w wywiadach zawsze zapewnia o swojej samodzielności finansowej, to, umówmy się, ze studenckich pieniędzy na pewno nie odłożyła sobie 100 tysięcy na nowy samochód.

Nic więc dziwnego, że Rubik "pożycza" sobie jej samochód kiedy chce. Przypuszczamy, że niewiele przedmiotów, którymi otaczają sie na co dzień, należy do Agaty...