Kinga Rusin
Kto jak kto, ale Kinga Rusin (41 l.) może spokojnie ubiegać się o tytuł perfekcyjnej pani domu. Prezenterka mimo masy obowiązków zawodowych sama się o wszystko troszczy i robi zakupy do domu. Wielki kosz wypełniony sprawunkami nie jest jej straszny!
Rusin potrafi tak wszystko zaplanować, by móc połączyć obowiązki zawodowe ze zwykłymi zajęciami pani domu. I jak to ona, nawet w tym dąży do perfekcji. Byle czego nie kupuje. Jak przystało na osobę dbającą o ekologię, dziennikarka bardzo dokładnie czyta etykiety na wszystkich produktach, starając się wybrać te detergenty, które zawierają jak najmniej szkodliwych składników. Gwiazda TVN nie zapomniała także o warzywach, w końcu to one dostarczają witamin jej i jej córkom.
Dbam o to, co jem – powiedziała Faktowi Rusin podczas jednej z rozmów. Nie stosuję żadnych diet. Odżywiam się zdrowo i z głową. Niektóre produkty, takie jak cukier, sól czy mąka, całkowicie odrzuciłam – mówiła wówczas.
Pani Kinga nie zapomina także o odpowiednim nawadnianiu, dlatego zakupiła nie tylko wielki baniak, ale i zgrzewkę małych butelek, by zawsze mieć wodę pod ręką.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )