Sandra Staniszewska-Herbich w żałobie. Zwróciła się do fanów o pomoc
Aktorka znana z "Barw Szczęścia" poinformowała fanów o śmierci swojej mamy. Sandra Staniszewska-Herbich podziękowała fanom za wsparcie i zwróciła się do nich o pomoc.
Aktorka znana m.in. z "Barw Szczęścia" postanowiła podzielić się z fanami ważną wiadomością. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała post, w którym mówi swojej żałobie. Sandra Staniszewska-Herbich poinformowała, że jej mama przegrała czteroletnią walkę z nowotworem.
"Mamo… gdziekolwiek teraz jesteś, wiedz, że byłaś i będziesz najważniejszym człowiekiem w moim życiu. Dałaś mi życie, wielką miłość, nadzieję, wsparcie i wiarę, znalazłaś mi męża, zawsze mogłam na Ciebie liczyć, ostatnie 4 lata Twojej choroby nowotworowej pozwoliły nam być ze sobą czulej, mocniej, intensywniej. I tylko my wiemy ile rozmów, podróży, pielgrzymek, modlitw oraz walk zostało podjętych, byś była z nami jak najdłużej" - czytamy na instagramowym profilu aktorki.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W dalszej części postu Staniszewska-Herbich informuje, że jej mam odeszła 1 września o godz. 19. Ostatnie pożegnanie odbyło się 6 września. Aktorka dziękuje też fanom i przyjaciołom za wsparcie i modlitwę.
"Te cztery lata, ostatnie tygodnie i dni — to był zdecydowanie najtrudniejszy okres w moim życiu. Dziękuję za wsparcie rodzinie i przyjaciołom, którzy byli obok. Widziałam was i czułam, i daliście mi siłę. Również dziękuję tym, co zdalnie przesyłali mi swoją energię i miłość" - napisała serialowa Miriam Piasecka.
Na koniec poprosiła o wsparcie na rzecz dziewczynki, która cierpi na chorobę Aicardii i padaczkę lekooporną.