Seksowne zdjęcie Wendzikowskiej. Ale zaraz... Nie pokazała za dużo?
Nie jest tajemnicą, że Anna Wendzikowska bardzo lubi dzielić się z internetowymi obserwatorami relacjami ze swojego życia. Ostatnio prezenterka opublikowała w sieci seksowne zdjęcie. Jednak była niemal o krok od wpadki, bo mogła pokazać za dużo...
Anna Wendzikowska pokazała za dużo?
Annę Wendzikowską w sieci obserwuje ponad pół miliona użytkowników Instagramu. Prezenterka jest tam bardzo aktywna i uwielbia pokazywać momenty ze swojego życia - zarówno zawodowego, jak i prywatnego. Anna jest jedną z tych polskich gwiazd, które również uwielbiają podróżować. Ania podczas roku zwiedza co najmniej kilka krajów i z chęcią publikuje w sieci zdjęcia z wojaży.
Początek wakacji Wendzikowska spędza jednak w Warszawie. Postanowiła pokazać swoim internetowym obserwatorom, jak wygląda jej "lato w mieście" i opublikowała zdjęcie w długiej, zwiewnej sukience. "Summer in the city" - podpisała zmysłowe zdjęcie Wendzikowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Wendzikowska o mierzeniu się z samotnym macierzyństwem
Ania jednak nie zauważyła chyba, że wiatr w momencie robienia zdjęcia zawiał "trochę" za mocno i podwinął jej wspaniałą sukienkę. Dzięki temu internetowi wielbiciele Wendzikowskiej mieli okazję zobaczyć... kawałek jej pupy.
Jednak nie zniesmaczyło to obserwatorów Ani, a wręcz ich... zachwyciło. "Mrrr, jaki jędrny pośladek", "Hot baby", "To jest piękno" - to tylko niektóre z komentarzy, które można było zauważyć pod zdjęciem gwiazdy TVN. Wiele fanek tak spodobała się sukienka Ani, że postanowili w wielu pytaniach zapytać ją, gdzie ją kupiła. "Sukienka jak z filmu 'Pretty Woman'" - zauważyła jednak z internautek.
