Serena Williams w bikini. Jest zbyt umięśniona?
Serena Williams, choć ma zgrabną, wysportowaną figurę, a na dodatek krągłości, dla wielu osób wcale nie jest ani symbolem seksu, ani kobiecości. Dlaczego?
Ostatnio gwiazda tenisa pokazała swoje zdjęcie w bikini, co wywołało falę pozytywnych komentarzy pozostawionych na Instagramie przez fanów sportsmenki. Jednak nie zawsze bywa tak różowo. Serena jest ustawicznie krytykowana - jej atletycznie zbudowana, mocna sylwetka nijak ma się do ideału piękna lansowanego przez media. Williams zdecydowanie nie należy do kobiet o smukłej figurze. Ma spory biust, umięśniony brzuch i krągłą pupę.
34-latka niewiele robi sobie z przykrych opinii na temat swojego ciała. Wciąż zachwyca pozytywnym nastawieniem i pewnością siebie. I nie przestaje pokazywać się w bikini, bieliźnie lub skąpych ubraniach.
To jestem ja i kocham siebie. Byłam taka całe życie, kocham to jak wyglądam. Kocham to, że jestem pełną, silną i jednocześnie piękną kobietą i nie ma w tym nic złego - wyznała w zeszłym roku w jednym z wywiadów.
Zgadzacie się ze zdaniem Sereny?
Warto przypomnieć, że tenisistka to przede wszystkim kobieta bardzo utalentowana. Ma na swoim koncie aż 71 zwycięskich turniejów.