Shakira pokazała zdjęcie na dowód. Siniaki i potłuczona twarz ojca
Kilka dni temu ogólnoświatowe media zaczęły donosić, że piosenkarka Shakira i jej wieloletni partner, piłkarz Gerard Pique, rozstali się. Teraz pojawiły się informacje, że gwiazda została przewieziona do szpitala. Rzecznik piosenkarki wydał oświadczenie.
Shakira miała doznać silnego ataku paniki 
Piłkarz FC Barcelony Gerard Pique miał zdradzić partnerkę z 20-letnią hostessą. Gdy to wyszło na jaw, Pique wyprowadził się do swojego kawalerskiego mieszkania w Barcelonie, a para wydała wspólne oświadczenie o rozstaniu. Wkrótce zaczęły się plotki o złej kondycji psychicznej Shakiry.
Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!
Pojawiły się głosy, które w hiszpańskim piśmie "iHola" potwierdzały, że chwilę po powrocie z Cannes piosenkarka na skutek silnego ataku paniki została przewieziona karetką do szpitala.
Informacje zdementował jednak rzecznik wokalistki, dziennikarz Rodrigo Beltrán, informując: "Te zdjęcia pochodzą z 28 maja. Ojciec Shakiry William Mebarak upadł, piosenkarka wsiadła z nim do karetki i odwiozła go do szpitala, gdzie mężczyzna obecnie wraca do zdrowia". Potwierdzają to inne zdjęcia, na których widać matkę Shakiry pocieszaną przez córkę i jej partnera.
Rzecznik zapewnił, że artystka ma się doskonale, a fani nie mają powodów do obaw. Apelował, by nie wierzyć we wszystko, co podają brukowce na temat życia prywatnego Shakiry.
Sama gwiazda także odniosła się do plotek.
