Chory psychicznie alkoholik
Shania Twian, urodzona jako Eilleen Regina Edwards, nigdy nie poznała biologicznego ojca i musiała dorastać pod jednym dachem ze zwyrodnialcem, z którym związała się jej matka chora na depresję.
Jerry, rdzenny mieszkaniec Ameryki, również był chory psychicznie, a na dodatek był agresywnym alkoholikiem.
- Bałam się, że mój ojczym zabije kiedyś matkę. Myślałam, że pozabijają się nawzajem. Moja mama też była całkiem agresywna. Wiele razy mówiłam sobie: "nie zasypiaj, nie zasypiaj, póki oni nie pójdą spać". Budziłam się i upewniałam, czy wszyscy żyją – wspominała Shania Twain w rozmowie z "Guardianem".