Dariusz K.
Siostry nie rozumiały jego zachowania.
Dorota i Anka próbowały na niego wpłynąć, by zmienił życie, ale nie słuchał. Już wtedy mówiły, że musi dojść do tragedii, by Darek się opamiętał. Dziś nie mogą pogodzić się z tym, że nie walczyły, by go wyrwać z nałogu, że przez niego zginęła niewinna kobieta - dodał informator Na żywo.