Trwa ładowanie...

Siostrzenica Morawieckiego na zdjęciach ze szpitala. Klara Williams miała groźny wypadek

Klara Williams opublikowała zdjęcia ze szpitala i opisała, co się stało. Okazuje się, że siostrzenica Mateusza Morawieckiego miała poważny wypadek. "Mam bardzo poważnie złamany nos, krwiak na czole, ręce na temblaku" - napisała aktorka.

Klara Williams opisała wypadek Klara Williams opisała wypadek Źródło: AKPA, Instagram
d4m7w59
d4m7w59

Klara Williams dała się poznać szerszej publiczności jako uczestniczka programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Szybko okazało się, że i jej rodzina "brzmi całkiem znajomo". Młoda aktorka jest córką Jarosława Brody i Anny Morawieckiej, czyli jest siostrzenicą premiera Mateusza Morawieckiego.

Uczestnictwo w show Polsatu przysporzyło Klarze sporego grona fanów, którzy śledzą jej losy na Instagramie. To właśnie za pośrednictwem mediów społecznościowych aktorka poinformowała, że przebywa w szpitalu i uległa wypadkowi.

"Miałam poważny wypadek i od kilku dni jestem w szpitalu. Było dość groźnie, ale całe szczęście sytuacja jest już opanowana. Mam bardzo poważnie złamany nos, krwiak na czole, ręce na temblaku i wiele obrażeń na całym ciele" - wyjaśniła siostrzenica premiera i podziękowała fanom za wsparcie.

W kolejnym poście Klara Williams pokazała dokładne zdjęcie twarzy i opisała dokładnie swój stan zdrowia. "Dzisiaj o 7:00 miałam zdawać egzamin na prawo jazdy [...]. Niczego z moich dzisiejszych planów niestety nie zrealizuje. Kolejne dni będę powolutku dochodzić do zdrowia. Na razie ledwo mogę utrzymać w ręku kubek z wodą, ale widzę, że każdego dnia jest już ze mną trochę lepiej" - zaczęła.

"Po 4 dniach zostanę wypisana ze szpitala. Wszystko mnie boli, nie mogę ruszać rękami, ale cieszę się, że żyje. Moje życie było pod znakiem zapytania, dlatego zamiast narzekać na ból, naprawdę czuję ogromną wdzięczność, że żyje [...]" - napisała Williams.- "Do wypadku doszło w moim teatrze w czasie prób do nowego spektaklu. Nie jestem na razie w stanie opisać tej całej sytuacji, w każdym razie bardzo ciężki element scenografii spadł na mnie z wielką siłą i przygniótł mnie do ziemi, przygniatając mi ręce, a ja z całym impetem uderzyłam twarzą o scenę" - wyjaśniła ze szczegółami aktorka.

Edyta Górniak świadkiem groźnego wypadku

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4m7w59
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4m7w59

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj