Sju Kjut nie żyje. Czeska raperka popełniła samobójstwo
20-latka odebrała sobie życie skacząc z czwartego piętra galerii handlowej w czeskim Brnie. Sju Kjut od lat nadużywała narkotyków, jednak wiele wskazuje na to, że dziewczyna zmagała się również z śmiertelną chorobą.
Sju Kjut stała się popularna, gdy w ubiegłym roku w sieci pojawił się filmik, na którym, będąc pod wpływem alkoholu lub narkotyków, prosiła ochroniarzy jednego z klubów o pozwolenie na uprawianie seksu ze swoim przyjacielem. Raperka była całkowicie naga. W jednym z wywiadów jej znajomy mówił, że dziewczyna "brała tyle narkotyków, że starczyłoby dla pięciu osób".
Kiedy 20-latka popełniła samobójstwo, od razu zaczęto plotkować, że przyczyniło się do tego uzależnienie. Jednak wiele wskazuje na to, że do ostatecznego czynu pchnęła ją choroba, która w niedalekiej przyszłości doprowadziłaby ją do powolnej śmierci w męczarniach.
Zobacz też: Nie żyje Chester Bennington. Wokalista Linkin Park popełnił samobójstwo
- Była chora. Nie wiem dokładnie, co jej było, ale myślę, że to mógł być guz lub nowotwór. W ogóle o tym nie mówiła, ale półtora roku temu zgoliła włosy i od tego czasu nosiła peruki – powiedzieli jej znajomi w rozmowie z czeskimi mediami. Sprawę wyjaśnia policja.