Katarzyna Skrzynecka
Unieważnianiem małżeństw zawartych w Kościele Katolickim zajmuje się Sąd Metropolitalny. To bardzo żmudna procedura. Sąd metropolitalny musi znaleźć przyczynę, a nieraz trudno jest ją znaleźć. Żeby zapadły ostatecznie decyzje, zawsze muszą być dwa wyroki. Pierwszej i drugiej instancji. Zawsze. Drugi musi być prawomocny. Stąd nie załatwia się tych spraw zbyt szybko - mówi tabloidowi ks. Janusz Koplewski.