Skradł jej serce
- Pracowałam jako kelnerka. Gdy Sławomir pierwszy raz mnie zobaczył, nie wiedział, że jestem Polką i zaczął mówić do mnie po hiszpańsku. W odpowiedzi podałam mu ruskie pierogi! Wtedy zorientował się, że jestem z Polski - powiedziała Magdalena w jednym z wywiadów. Na koniec dodała też, że Sławomir zostawił jej wtedy napiwek w wysokości swojej tygodniowej wypłaty.