Smaszcz przeżywa zaręczynowy pierścionek Cichopek. Wciąż ma pretensje do Kurzajewskiego
Była żona prezentera TVP nie ustaje w komentowaniu jego obecnego życia prywatnego. Paulina Smaszcz zwróciła uwagę, że pierścionek, który od jakiegoś czasu nosi na palcu Katarzyna Cichopek, przypomina jej własny.
Perypetie Katarzyny Cichopek, Macieja Kurzajewskiego i ich byłych partnerów od roku są najgorętszym tematem w polskim show-biznesie. Wielu zszokowała informacja o rozstaniu gwiazdy "M jak miłość" z Marcinem Hakielem po 17 latach związku. W końcu wydawało się, że ich małżeństwo było idealne.
Gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o romansie Cichopek z kolegą z pracy, nie wszyscy chcieli w to wierzyć. Dopiero po kilku miesiącach i uzyskanym rozwodzie para prezenterów "Pytania na śniadanie" oficjalnie potwierdziła związek.
Wymusiła to poniekąd Paulina Smaszcz swoim zgryźliwym komentarzem pod zdjęciem Cichopek i Kurzajewskiego z Izraela. Potem ruszyła lawina atakujących wypowiedzi ze strony byłej żony Macieja Kurzajewskiego. On z nową partnerką konsekwentnie nie odpowiadają w mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz wywołuje burzę w mediach. Wytyka innym hipokryzję
Mogłoby się wydawać, że ostatnio Paulina Smaszcz odpuściła. Niestety, znów wróciła do tematu rozmawiając z Plotkiem o pierścionku z czarnym oczkiem na palcu Katarzyny Cichopek. Według jej informacji otrzymała go od Kurzajewskiego podczas ich podróży do Jordanii. Wtedy miało dojść do zaręczyn. Smaszcz zauważa, że jest on łudząco podobny do jej pierścionka zaręczynowego.
- Obrączki, pierścionek zaręczynowy i wszystkie pamiątki po małżeństwie z Kurzajewskim przekazałam już dawno temu Frankowi i Laurze (synowi i jego żonie -red.). A Kurzajewski teraz te same kupuje pani Katarzynie i wozi ją po miejscach, gdzie rodzinnie spędzaliśmy czas. Ciekawe, czy ślub wezmą też w naszych rodzinnych miejscach? Poczekamy, zobaczymy - powiedziała Paulina Smaszcz.
Trwa ładowanie wpisu: instagram