Koniec małżeństwa. Aktorka "wymazała" męża
Sophia Bush znana z serialu "Pogoda na miłość" zdecydowanie nie ma nosa do wybierania partnerów na całe życie. Z pierwszym mężem była przez pięć miesięcy, a drugiemu dopiero co wyznawała miłość z okazji pierwszej rocznicy ślubu, by chwilę później wnieść papiery rozwodowe. Wykasowała też wszystkie wspólne zdjęcia na Instagramie.
"Najlepsza decyzja w moim życiu. Nadal czuje się tak samo. Ekstatycznie. Biegnąc ku przyszłości, uśmiechając się i śmiejąc razem. Kocham cię, mój ulubieńcu. Szczęśliwej rocznicy" - taki tekst Sophia Bush zamieściła pod ślubnym zdjęciem na Instagramie dwa miesiące temu. Ale ani ten wpis, ani żadna fotka, na której była widoczna ze swoim lubym Grantem Hughesem nie ostała się już na jej profilu. Sophia Bush wykasowała też ze swojej wizytówki nazwisko męża, co daje jasno do zrozumienia, jak się sprawy między nimi mają.
Przypomnijmy, że Sophia Bush wyszła za biznesmena Granta Hughesa w czerwcu 2022 r. po 10 latach znajomości. Zaręczyli się w czasie pandemii i wydawało się, że są dla siebie stworzeni, ale niestety dla aktorki – historia lubi się powtarzać. Dla gwiazdy "Pogody na miłość" czy "Chicago P.D." to już drugie małżeństwo z wyjątkowo krótkim stażem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej lubiane pary z “Rolnik szuka żony”
Wcześniej jej mężem był Chad Michael Murray, z którym grała w "Pogodzie na miłość". Ślub wzięli po niespełna roku od zaręczyn, ale z obrączką na palcu wytrzymali ze sobą tylko pięć miesięcy. Aktorka najpierw próbowała unieważnić swoje małżeństwo, ale sąd nie znalazł ku temu podstaw i musiało dojść do formalnego rozwodu.
- Byliśmy dwójką głupich dzieciaków, które nie powinny być w związku - opowiadała Bush, która w dniu ślubu miała 23 lata (Murray jest jej rówieśnikiem).
Co ciekawe, aktorka wymazała ze swojego profilu na Instagramie wszystkie zdjęcia z mężem (na razie są w separacji) i jego nazwisko z wizytówki, ale on nie zrobił tego samego u siebie. Na koncie Granta Hughesa nadal można przeczytać wyznania miłosne sprzed dwóch miesięcy i zobaczyć zdjęcia, na których czule całuje żonę.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Trwa ładowanie wpisu: instagram