Start radia "Nowy Świat" opóźniony. Jeden z dziennikarzy chory na COVID-19
Radio "Nowy Świat", które założyli byli dziennikarze Radiowej Trójki, miało ruszyć na dniach. Niestety nieoczekiwanie jeden z dziennikarzy został zakażony koronawirusem. Teraz cała redakcja musi czekać na wyniki testów i przejść kwarantannę.
Po aferze z "Listą Przebojów" i utworem Kazika Staszeswskiego "Twój ból jest lepszy niż mój", dziennikarze Radiowej Trójki w ramach protestu zaczęli się zwalniać. Jednak nie zamierzali na zawsze opuszczać swoich słuchaczy. Wojciech Mann na czele z Magdaleną Jethon założyli niezależne radio "Nowy Świat". Nic nie udałoby się bez pomocy internautów, którzy na zbiórkę w tym celu wpłacili ponad milion złotych.
Za nieco ponad tydzień mieliśmy być świadkami pierwszej audycji dziennikarzy radia "Nowy Świat". Niestety, wszystko może ulec zmianie przez pandemię koronawirusa.
"Do zaplanowanej daty uruchomienia Radia "Nowy Świat" pozostało osiem dni. Studio emisyjne wymaga jedynie prac wykończeniowych, ramówka została przygotowana, aplikacja oraz strona internetowa wymaga ostatnich szlifów. Choć wielu uważało nas za szaleńców, osiem dni wystarczyłoby nam na doprowadzenie do emisji pierwszej audycji na żywo z Wilanowa" - czytamy w oświadczeniu.
Jak poinformowano słuchaczy, jeden z dziennikarzy został zakażony COVID-19.
"Niestety wczoraj dowiedzieliśmy się, że u jednego ze współpracujących z nami dziennikarzy, który w zeszłą niedzielę (14.06) odwiedził naszą siedzibę, potwierdzono zakażenie COVID-19. Z osobą tą styczność miały cztery kluczowe dla funkcjonowania radia osoby z naszego zespołu" - poinformowali na Facebooku założyciele radia.
Beata Tadla o nowej pracy w Radio Zet: Nie chwytałam się czegokolwiek
Data premierowej audycji musiała zostać przesunięta ze względu na kwarantannę współpracowników. Na tę chwilę nieznane są dalsze szczegóły.
"Do momentu przeprowadzenia przez te osoby testu i uzyskania wyniku, są one objęte kwarantanną. W konsekwencji wszystkie prace zespołowe związane z uruchamianiem Radia Nowy Świat, wymagające pracy w siedzibie, musimy wstrzymać przynajmniej do najbliższej środy (24.06), w nadziei na uzyskanie do tego dnia miarodajnych, negatywnych wyników" - czytamy.
Zespół Radia nie załamuje jednak rąk. Tworzony jest plan awaryjny.
"Rozpatrujemy w tej chwili dwa skrajne scenariusze, jednak oba wiążą się z opóźnieniem startu Radia Nowy Świat. Negatywny wynik testów pozwoliłby nam na wznowienie prac w czwartek (25.06) - co umożliwiłoby rozpoczęcie nadawania 10.07 - natomiast pozytywny wcieliłby w życie scenariusz, którego nie jesteśmy w stanie przewidzieć" - poinformowano w oświadczeniu.
Trwa ładowanie wpisu: facebook