Katarzyna Figura
"Wigilia wygląda prawie tradycyjnie. Prawie, bo oboje z mężem nie znosimy karpia. Karp został wyeliminowany z naszego wigilijnego menu, w przeciwieństwie do innych rodzajów ryb, które owszem są, i to w dużej ilości. . Nie ma też popularnego w Małopolsce wigilijnego żurku, wyjętego z filmu Ryszarda Brylskiego, w którym zagrałam. Na stole pojawiają się za to m.in. barszczyk z uszkami, kapusta, pierogi z grzybami, mnóstwo pysznych ciast."