Nie zarobił kokosów na "Rockym"
Determinacja i zgoda na niższą stawkę przy "Rockym" przyniosła Stallone'owi sławę i nominację do Oscara. Kolejne propozycje posypały się jak z rękawa, a aktor zaczął zarabiać krocie, jednocześnie stając się ikoną kina akcji.
Niestety w pewnym momencie zaczęła spadać jakość produkcji z jego udziałem. Kolejne odsłony "Rocky'ego" czy "Rambo" zamiast Oscarów przynosiły aktorowi Złote Maliny.