Sylwester Latkowski kręci nowy film. Zabrał się za "grube ryby"
Sylwester Latkowski nie ma ani chwili wytchnienia. Po celebrytach z Zatoki Sztuki i aferze Amber Gold przyszedł czas na bankowców i polityków. Teraz reżyser chce pogrążyć "grube ryby".
W maju 2020 r. na antenie TVP wyemitowano głośny film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało". Twórca dokumentu chciał rzucić nowe światło na przypadki pedofilii w sopockiej Zatoce Sztuki. Władza nie przeszła obojętnie obok tej produkcji, bo wiceminister sprawiedliwości powołał zespół prokuratorów, który przyglądał się nowym dowodom. Wkrótce media obiegła informacja, że Sylwester Latkowski wyciągnął kolejnego asa z rękawa.
Był nim film "Taśmy Amber Gold. Układ Trójmiejski nie umiera nigdy". Filmowiec zdecydował się przedstawić dziennikarskie śledztwo, które prowadził przez 8 lat i ujawnił niepublikowane dotąd nagrania.
Nowy film Sylwestra Latkowskiego opowie o aferze GetBack
Kolejnym filmem Latkowskiego będzie "Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack". Reżyser opublikował zapowiedź najnowszej produkcji na Twitterze. Czy najnowsze działo odbije się głośnym echem w mediach?
"Część osób to grube ryby, są za silni – słyszę. Tak jest z niektórymi bankowcami, przedstawicielami rynku finansowego, urzędnikami czy politykami. Czy naprawdę grube ryby są nietykalne? Pierwsza zapowiedź filmu 'Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack'" - czytamy w opisie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz także: "Mała Sycylia" w Trójmieście? Jacek Karnowski o filmie Sylwestra Latkowskiego