Sylwia Madeńska próbuje odnaleźć lato. Nie może się doczekać
Izolacja wszystkim daje się we znaki, a gdy widzimy słońce za oknem, nie sposób nie marzyć o wakacyjnym wypoczynku. Sylwia Madeńska wypatruje tego czasu w towarzystwie... różowego flaminga.
Uczestnicy programu "Love Island" wciąż są na świeczniku. Fani obserwują ich poczynania w sieci. Złośliwi czekają natomiast na to, by móc powiedzieć "a nie mówiłem!", jeśli któraś z relacji nie przetrwa. Ulubieńcy telewidzów nie marnują jednak czasu i poza celebrowaniem uczuć zajmują się swoimi karierami. Sylwia Madeńska już w programie pokazała, że taniec jest jej bliski i zachwyciła pozostałych uczestników pokazem swoich umiejętności. Po programie tancerka skupiła się na walce o idealne ciało, co zaowocowało zrzuconymi kilogramami i znaczną poprawą sylwetki, którą latem będziemy zapewne podziwiać w kostiumie kąpielowym.
Lato zbliża się wielkimi krokami. Sylwia Madeńska wprost nie może się tego czasu doczekać. Uczestniczka "Love Island" próbuje zakląć rzeczywistość i poszukuje lata w towarzystwie... różowego flaminga.
"Ja szukałam namiastki lata razem z moim różowym 'flamingo'! Już jest chyba ze mną źle" - skomentowała żartobliwie. My oczywiście nie widzimy nic złego w takich poszukiwaniach. Dodatkowo zwracamy uwagę na świetne ciało Sylwii, a zwłaszcza jej długie, zgrabne nogi.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wy również wyczekujecie już lata? Myślicie, że w tym roku będzie można wyjść na plażę bez maseczki?