Edyta Górniak z Allanem
I tak szczęście, że nie złamał nogi, bo on uwielbia grać w piłkę – pocieszała się tuż po finale Bitwy na głosy piosenkarka. – Allanek leży teraz pod kroplówką. Muszę być przy nim całą noc.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )