Syn Michaela Jacksona: „Wszyscy myślą, że zajmę się muzyką i tańcem”
Kiedy jest się synem Michaela Jacksona, wszyscy pokładają w tobie duże oczekiwania. Tak jest w przypadku Prince’a Michaela Jacksona, najstarszego syna nieżyjącego króla muzyki pop. 19-latek, który od najmłodszych lat był w centrum zainteresowania mediów, udzielił ostatnio wywiadu dla Los Angeles Times. Ujawnia w nim m.in. czy pójdzie w ślady ojca.
- Muzyka jest ważną częścią mojego życia. Ukształtowała mnie, ale zawsze chciałem zająć się produkcją. Mój tata pytał mnie, czym chciałbym się zająć w życiu. Zawsze odpowiadałem mu, że produkcją i reżyserią. – Powiedział Prince w wywiadzie dla gazety.
Młody Jackson związał się z branżą rozrywkową i został początkującym producentem. Na początku tego roku wyprodukował pierwszy teledysk dla swojego przyjaciela. Zarejestrował również spółkę, której nazwa jest hołdem dla ojca. King’s Son Productions nawiązuje do roku 1980 i medialnej koronacji Jacksona na Króla Popu.
- Zawsze chciałem być za kulisami. – wspomina Prince, dodając z uśmiechem - Wszyscy myślą, że zajmę się muzyką i tańcem.
Obecnie mieszka w posiadłości Hayvenhurst, zwanej pierwszym Neverlandem. W wielu pomieszczeniach zgromadzone są zdjęcia ojca z największymi sławami mediów, rozrywki i polityki. Pokazują niezwykłe życie króla.
- Myślę, że ludzie doceniają to o wiele bardziej niż ja. Dla mnie są to tylko zdjęcia rodzinne. – komentuje pytania dotyczące wartości sentymentalnej.
Mimo początków kariery w przemyśle rozrywkowym woli stać na uboczu. Ogranicza do minimum obecność na imprezach. Nie dzieli się swoim życiem prywatnym. Pamięta, że ojciec zawsze ostrzegał go przed ludźmi, którzy chcą żerować na nazwisku, łącząc przyjaźń i biznes.
- Powtarzał, żebym nie ufał innym, bez ich dokładnego poznania. Istnieje wiele osób, które chcą współpracować ze mną i moim rodzeństwem tylko z powodu tego, kim jesteśmy. – mówi Prince.
Prince otwarcie skomentował co czuł, wraz z rodzeństwem, po śmierci ojca.
- Nie uważam, żebym kiedyś o tym zapomniał. To zawsze będzie częścią mojego życia. Uczucie, że brakuje mi go - powiedział Jackson. Zdradził również, jak radził sobie z medialnymi sensacjami i oskarżeniami pod adresem króla pop.
- To był szok. To wszystko przyszło na raz. Wiedzieliśmy, że jedyną metodą poradzenia sobie z tym – będzie ignorowanie tego. – dodał najstarszy syn Jacksona.
Obecnie Prince Michael Jackson łączy pracę nad nowymi produkcjami ze studiami na wydziale filmowym.
Jak myślicie, czy bycie synem Michaela Jacksona pomoże mu w zrobieniu kariery?