Syn Zenka Martyniuka rozwiewa plotki. Zdradził, ile naprawdę wydał na wesele
Wesele Daniela Martyniuka odbiło się głośnym echem w mediach. Jego obecność w porannym programie TVP była doskonałą okazją do tego, żeby wypowiedział się m.in. na temat plotek o wydatkach, które poniesiono przy organizacji tego wydarzenia.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
W mediach jakiś czas temu pojawiała się informacja o tym, że Zenek Martyniuk wydał olbrzymie pieniądze na uroczystość syna i jego ukochanej. Mówiło się o milionie złotych. Żaden rodzic nie oszczędza w takiej sytuacji. W końcu to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu człowieka. Jednak Daniel sprostował - jak się okazało teraz - nieprawdziwe doniesienia. - Nie, to jest jakaś przesada. Nie wiem kto to bierze takie sumy - powiedział w "śniadaniówce", dodając, że ostatecznie kwota wyniosła około 300 tys. złotych. Co i tak robi wrażenie.
Zaproszono ponad 200 gości. Były wymyślne dania i koncertowe niespodzianki. Na imprezie wystąpił oczywiście Zenek Martyniuk, ale także Radek Liszewski, zespół MIG i John McInerney z Bad Boys Blue. Działo się naprawdę dużo!
W "Pytaniu na śniadanie" poruszono również temat dziecka. Daniel wraz z żoną Eweliną spodziewają się córeczki. - Jedyne imię jakie ja wybrałem to Noemi lub Klara, Laura i jeszcze Diana. Ale raczej Noemi, bo to takie inne imię. Ja lubię, jak coś jest inne - zdradził.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.