Edyta Górniak
Niestety obrzęk ręki przez ostatni tydzień był bardzo duży. Chłopiec miał też problemy z poruszaniem niektórymi palcami. Do wczorajszej operacji nie miał w nich czucia. Nic dziwnego, że zmartwiony ojciec najpierw zdecydował się na prześwietlenie, a potem na szybką operację. Oby tylko kolejna narkoza i operacja okazała się tą ostatnią, a mały Allan nie musiał po raz kolejny wracać na operacyjny stół.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )