"Nie miała warunków"
Jak przyznała Wodzianka w rozmowie z Wirtualną Polską, dotychczas opiekę nad synem sprawował jego ojciec. Ona po rozstaniu z partnerem nie miała warunków do tego, by zostać z Guciem. Zdradziła jednak, że zrobi wszystko, by zmienić sytuację przed świętami. Jak widać, dotrzymała słowa.