Adam Sztaba, Edyta Górniak
Mało kto dziś pamięta, że Adam i Edyta w drugiej połowie lat 90. oszaleli na swoim punkcie. Prywatnie i na scenie tworzyli zgodną parę. To on m.in. zaaranżował dla Górniak wykonanie hymnu, za które posypały się na nią gromy. Piosenkarka jeszcze nigdy nie była wystawiona na tak zmasowaną krytykę. Jednak nawet to nie popsuło ich miłości.
W 2001 roku narastał między nimi konflikt. Sztaba spędzał w pracy tak dużo czasu, że partnerka zaczęła mu o to robić wyrzuty. Kłótnie były na porządku dziennym. W końcu zakochani postanowili się rozstać i nie zrobili tego z klasą.