Szulim o sesji Sablewskiej: "mało nago"
Gdy Maja Sablewska zdradziła tabloidom, że dostała propozycję od Playboya wzięcia udziału w rozbieranej sesji, ale dyskutuje z gazetą o ostatecznym charakterze zdjęć, jasnym było, że sesja już dawno jest gotowa, a Majka po prostu próbuje podgrzać atmosferę wokół publikacji. Numer faktycznie niedawno się ukazał, a w środku mogliśmy oglądać "jedynie" pośladki gwiazdy.
Agnieszka Szulim w swoim programie Na językach skwitowała "gorącą" sesję słowami "mało nago". Sama "prezesowa" jak nazywają ją złośliwcy nigdy nie brała udziału w takiej sesji, a szkoda, bo po tych słowach można by spodziewać się o wiele bardziej odważnych ujęć.
A wy jak oceniacie sesję Sablewskiej? Zdjęcia są bardzo ładne i wysmakowane, ale czy o to chodzi w Playboyu?
(fot. playboy)
(fot. playboy)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.