Szulim zmieniła Kammela!
Miły, otwarty na sugestie, bez gwiazdorskich zachcianek - od dwóch tygodni szefowie TVP 2 nie poznają Tomasza Kammela. A jeszcze do niedawna był przecież nie do zniesienia. Skąd ta zmiana?
Jakiś czas temu Faktpisał, że Kammel za bardzo nabrał wiatru w żagle. O słabą oglądalność prowadzonych przez siebie programów obwiniał wszystkich oprócz siebie. Nie słuchał rad i wskazówek producentów. Ale to nie wszystko.
Na koncertach plenerowych szkoda mu było poświęcić nawet chwili fanom, fotoreporterom i dziennikarzom. Jakby tego było mało, Kammel oświadczył swoim szefom, że nie podobają mu się garnitury, w jakie ubierają go styliści TVP. Zażądał wdzianek od projektantów po 20 tysięcy złotych za sztukę.
Ale od dwóch tygodni, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, Tomek spokorniał. Nagle przestał się dąsać i gwiazdorzyć. Producenci programu i szefowie stacji są mile zaskoczeni jego zmianą w zachowaniu. I raczej nie ma przypadku w tym, że właśnie dwa tygodnie temu Kammel zaczął pracować w duecie z Agnieszką Szulim.
– Tomek zmienia się na lepsze. Słucha poleceń kierownictwa, jest otwarty na sugestie innych. Ostatnio na koncercie w Zielonej Górze cierpliwie pozował do zdjęć. Ludzie coraz cieplej go przyjmują – mówi informator.
Wygląda na to, że tylko Agnieszka Szulim zna sposób na ujarzmienie niesfornego Tomasza Kammela.
(fakt/PSz)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski