Beata Tadla z synem, Jarosław Kret
Kietliński i Tadla zdecydowali, że nie ma sensu kłócić się o opiekę nad nastoletnim synem. Wstępnie ustalili, że chłopiec zostanie z mamą, a w weekendy będzie odwiedzał tatę.
Jasiek jest już na tyle duży, że sam zdecyduje, z kim chce zostać - wyznała znajoma Beaty.