Edyta Herbuś ogłosiła niedawno, że jest w nienajlepszej formie. Dopadło ją zmęczenie i choroba, która najprawdopodobniej jest wynikiem długotrwałego przeciążenia organizmu. Gwiazda "pędziła jak koń wyścigowy", a teraz "odcięli jej prąd". Niestety Herbuś dalej nie wróciła do formy, o czym poinformowała, wrzucając selfie w zmysłowym body.