Marcelina Zawadzka wygina się na skuterze. Ma na sobie bieliznę, szpilki i futro

Od kiedy zniknęła z telewizji, żyje właściwie na walizkach. Wciąż gdzieś wyjeżdża i podróżuje. Nie są to jednak wakacyjne wyjazdy, na których Marcelina Zawadzka nie pracuje. Byłą Miss Polonię obserwuje na Instagramie ponad 600 tys. osób. Świetnie wykorzystuje tą popularność do zarabiania jako influencerka. Większość jej postów to subtelne lokowanie różnych produktów.

Tym razem opublikowała serię zdjęć oraz wideo, które są zapowiedzią większej kampanii reklamowej.

"Wspólnie z niezwykle uzdolnionymi ludźmi realizujemy fantastyczną kampanie dla marki, której produkty już od długiego czasu są nierozłącznym elementem mojej garderoby i pomagają wyrazić moją kobiecość. Niezwykle cieszę się, że mogę dołączyć do rodziny Esotiq i mam nadzieję, że spodobają wam się efekty naszej wspólnej pracy" - napisała modelka.

Zdjęcia w liliowym futrze i białej bieliźnie robią furorę wśród fanów Marceliny Zawadzkiej. "Jedna z najpiękniejszych polskich kobiet", "Jak milion dolarów", "Wow! Marcelina wyglądasz nieziemsko" - pieją z zachwytu internauci.