Okazuje się, że niektóre nazwiska nigdy się nie przejedzą. Edward Miszczak potwierdził, że w planach stacji TVN jest kolejny wspólny projekt z ulubienicą widzów.
Któż z nas tam nie był? Radość, emocje, dobra zabawa - można się zapomnieć i zrobić coś głupiego, trudno! Gorzej, gdy na miejscu są fotoreporterzy, którzy to uwiecznią. Jak wtedy, gdy Piotr się wygłupił.