emilia komarnicka

Emilia Komarnicka swojego pierwszego narzeczonego poznała jeszcze w szkole aktorskiej, choć wtedy nic zwiastowało, że między nimi zrodzi się poważne uczucie. Później próbowali utrzymać związek na odległość i choć nie kryli się z czułością, to Komarnicka ostatecznie zerwała zaręczyny.

Emilia Komarnicka niezwykle rzadko decyduje się pokazać w sieci kadry z prywatnego życia. Gwiazda "Na dobre i na złe" stara się trzymać rodzinę z dala od medialnego zgiełku. Teraz jednak zrobiła wyjątek i opublikowała piękne zdjęcie ze swoimi dwoma synami.

Emilia Komarnicka, jak mało która gwiazda, strzeże swojego życia prywatnego. Nie chwali się w sieci ani zdjęciami dziecka, ani ujęciami z wakacji. Nie pokazała też fanom swojego ciążowego brzuszka. Do teraz.

Aktorska para spodziewa się drugiego dziecka. Szef teatru w Lublinie nie kryje radości z tego faktu. Tym bardziej, że sam był jedynakiem.

Aktorka chroni swoją prywatność i w przeciwieństwie do innych gwiazd nawet w mediach społecznościowych nie mówi o swoim życiu za wiele. Teraz jednak zdradziła, że na świecie pojawiło się już jej pierwsze dziecko.

Aktorka i jej mąż, Redbad Klynstra, niebawem zostaną rodzicami. Informację potwierdził w rozmowie z WP Gwiazdy menadżer artystki.

Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra pobrali się w połowie sierpnia. Chwilę po tym, para wybrała się w podróż poślubną do Azji. Niestety, sielanka nie trwała długo.

Aktorska para, znana z serialu "Na dobre i na złe", powiedziała sobie sakramentalne tak. Emilia Komarnicka i Redbad Klijnstra wzięli ślub w tajemnicy przed mediami, a teraz opublikowali zdjęcia potwierdzające tę informację. Jak była ubrana panna młoda?

O tym, że aktorka i aktor Redbad Klynstra są parą, plotkowano od dawna. Teraz okazuje się, że para najprawdopodobniej powiedziała sobie "tak".

Przez lata Redbad Klijnstra i Emilia Komarnicka grali razem w serialu 'Na dobre i na złe". Początkowo traktowali się tylko jak znajomi z teatru i planu zdjęciowego. Wszystko zmieniło się, gdy wystąpili razem w sztuce "Małe zbrodnie małżeńskie" Katarzyny Herman. Jak donosi "Rewia", wspólne próby i powroty z przedstawień sprawiły, że spojrzeli na siebie zupełnie inaczej.