W latach 90. Monika Banasiak była uosobieniem luksusu. Prasa kolorowa rozpisywała się wówczas na temat jej stylizacji i tego, jak żyje. Fotoreporterzy śledzili każdy jej krok, a wszystko co robiła, budziło nie lada sensację. Kilkanaście lat później "Słowikowa" znowu trafiła na pierwsze strony gazet. Tym razem jako "Królowa Mafii". Po ponad dwóch latach w więzieniu, była żona gangstera przewartościowała swoje życie. Słowo luksus kojarzy jej się dzisiaj z wolnością, a nie rzeczami materialnymi.