My nie mamy swojej pary książęcej, dlatego "koronowaliśmy" Roberta i Anię Lewandowskich, którzy razem z "royal baby" w postaci małej Klary są świetną namiastką Williama i Kate. Ci ostatni już niedługo nas odwiedzą, ale, niestety, nie będzie to wizyta wynikająca z ich ciepłych uczuć dla Polski. Para książęca "wprosiła się" do nas, by ocieplić wizerunek Wielkiej Brytanii. Wszystko przez Brexit.