W latach 90. cieszyła się tak ogromną popularnością, że nawet Big Cyc śpiewał o niej "Shazza, Shazza, Shazza, Shazza, ktoś mi ciebie kochać kazał". Skiba w tekście nie szczędził jej złośliwości, porównując ją nawet do mężczyzny. Po latach przyznał, że tekst był rzeczywiście zbyt kąśliwy. Shazza zaś, która kończy właśnie 52 lata, do dziś jest uznawana za ikonę disco polo.