Trwa ładowanie...

TYLKO U NAS! Disco polo to miliony słuchaczy i... miliony na kontach

Domy, luksusowe mieszkania, szybkie auta. Disco polo wywodzące się z półlegalnego handlu na miejskich bazarkach jest dziś prawdziwą maszynką do robienia pieniędzy. I to niemałych! O jakich kwotach mowa? Przekonajcie się.

TYLKO U NAS! Disco polo to miliony słuchaczy i... miliony na kontachŹródło: Youtube.com
dihzl5u
dihzl5u

Nikt nie słucha, wszyscy znają. Większość osób uważa disco polo za coś obciachowego. Jednak tłumy fanów na koncertach i zarobki gwiazd tego gatunku muzycznego potwierdzają, że Polacy chętnie bawią się przy takich przebojach jak "Przez twe oczy zielone" czy "Ona tańczy dla mnie". Kto w tej branży zarabia najwięcej? W co muzycy inwestują swój majątek? Sprawdziliśmy!

Zenek Martyniuk - liderem branży disco polo

Jak udało nam się ustalić zdecydowanym liderem w kwestii wynagrodzeń jest Zenek Martyniuk.

- Na szczycie listy jest Zenek, a potem długo, długo nikt. Martyniuk gra ponad 300 koncertów rocznie, a wynagrodzenie za 45-minutowy koncert sięga 25-30 tys. zł – zdradza nam osoba związana z branżą disco polo.

dihzl5u

Zakładając, że za każdy koncert muzyk inkasuje 25 tys. zł, a gra ich 300 rocznie, to w rok *Zenek Martyniuk jest w stanie zarobić minimum 7,5 mln zł. *Należy jednak pamiętać, że występy podczas imprez sylwestrowych czy na dużych festiwalach są naliczane zupełnie inaczej, a stawki idą wtedy w górę, co oznacza, że tak naprawdę te zarobki są znacznie wyższe.

Lider Akcentu nie afiszuje się jednak swoim bogactwem. Wokalista nie nosi markowych ubrań i nie chwali się egzotycznymi wakacjami. Jak sam podkreśla w wielu wywiadach, najważniejsza jest dla niego rodzina, ukochana żona Danusia i oczywiście fani. Jedynym luksusem, którego można dopatrzyć się u ulubieńca Polaków jest auto – Mercedes Bluetec ML350, który w wersji podstawowej kosztuje ok. 300 tys. złotych. Decydując się na różne udogodnienia trzeba odpowiednio dopłacić.

Gwiazdor jest też właścicielem domu o powierzchni 230 m2, który mieści się w Grabówce koło Białegostoku. Duża posiadłość jest urządzona bardzo gustownie i nowocześnie, co mogliśmy zobaczyć m.in. w „Pytaniu na Śniadanie”. Sprawdziliśmy na popularnych serwisach z ogłoszeniami o sprzedaży domów i mieszkań, że wartość nieruchomości o takiej powierzchni , w okolicy, gdzie aktualnie mieszka Martyniuk wynosi od 400 tys. do 700 tys. zł. To mniej więcej tyle, ile 60-metrowe mieszkanie w Warszawie.

dihzl5u

Zenek nie myśli jednak tylko o sobie i swoich najbliższych. W jednym z wywiadów zdradził, że wraz z żoną myślą wykorzystaniu swoich pieniędzy na szczytny cel, dlatego poważnie myślą o założeniu fundacji. Na razie nie pojawił się jednak żaden konkretny plan, ale niewykluczone, że spora suma pieniędzy, którą zarabia Martyniuk zostanie przeznaczona właśnie na ten cel.

Nie jest tajemnicą, że Zenek jest uwielbiany głównie ze względu na swoją skromność i ogromne serce do fanów i rodziny, co potwierdza autorka książki o Zenku Martyniuk - „Życie to są chwile”, Martyna Rokita.

- Praca z Zenkiem przy okazji powstawania książki była czystą przyjemnością i fantastyczną podróżą do świata muzyki lat 90-tych. To niezwykle kulturalny, ale przede wszystkim skromny człowiek, który odpowiadał na moje pytania w przemyślany i konkretny sposób, dlatego wszystko, co przelałam później na papier spotkało się z jego aprobatą. Z tej książki nic nie zostało wyrzucone.* Sukcesy mogłyby mu przewrócić w głowie, jednak on mimo ogromnej popularności ma wiele serdeczności i cierpliwości. Jest zasypywany listami i nie może przejść spokojnie ulicą. Wiem, bo towarzyszyłam Zenkowi podczas wielu koncertów, odwiedzałam go w jego domu, a po spotkaniach promocyjnych, na które przybywało mnóstwo osób, zdarzało się, że musieliśmy wychodzić tylnym wyjściem.* Zenek zawsze stara się rozdać jak najwięcej autografów i stanąć ze wszystkimi do zdjęcia. Jeśli to niemożliwe zarządza zbiorową fotkę – powiedziała autorka w rozmowie z WP Gwiazdy.

dihzl5u

Fenomen Czadomana

Kto uplasował się tuż za Martyniukiem?

- Zaraz za Zenkiem śmiało możemy postawić Czadomana, który gra nawet kilka koncertów dziennie, ale jeszcze nie przebił Martyniuka. Myślę, że wkrótce to może ulec zmianie – dodaje nasz informator.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że Czadoman znany z takich hitów jak „Ruda tańczy jak szalona” czy „Chodź na kolana” za godzinny występ życzy sobie 20 tys. zł. Jego piosenki mają na YouTubie po kilkadziesiąt milionów wyświetleń, a do swojego show zaprosił go sam Kuba Wojewódzki. Zakładając, że muzyk gra ok. 200 koncertów rocznie, to można wyliczyć, że jego roczne zarobki wynoszą minimum ok. 4 mln złotych. Robi wrażenie?

dihzl5u

Paweł Dudek, bo tak naprawdę nazywa się słynny Czadoman, jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. To właśnie tam chwali się fotkami z wakacji czy domowym studiem nagraniowym, w którym znajduje się sprzęt wart kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wokalista mieszka w dość dużym domu z ogrodem w okolicach Świebodzina i mocno chroni swoją prywatność. Jak na razie nie wpuścił kamer do kuchni i salonu, rzadko pokazuje też córeczkę w mediach społecznościowych. Patrząc na to, co zamieszcza w sieci, można jednak wywnioskować, że zarobione pieniądze wydaje z rozsądkiem.

Ostatnio pokazał na Instagramie także swój samochód - kilkuletniego Chevroleta, który obecnie jest wart od 80 tys. zł – 100 tys. zł. Jak widać nie jest to auto z najwyższej półki cenowej, na którą z pewnością Dudek mógłby sobie pozwolić.

Weekend - wciąż na podium

Jak udało nam się dowiedzieć, w pierwszej trójce najlepiej zarabiających muzyków disco polo znajduje się też zespół Weekend.

dihzl5u

- Panowie grają teraz znacznie mniej koncertów niż kiedyś, ale stawka za godzinny występ trzyma się na poziomie 17-18 tys. zł.

Listy przebojów podbili piosenką „Ona tańczy dla mnie”, która swego czasu była grana wszędzie. YouTuberzy, muzycy czy gwiazdy parodiowali ją i przerabiali. Obecnie nie ma chyba w Polsce osoby, która nie słyszałaby tego hitu chociaż raz. Panowie grają rocznie ok. 120-150 koncertów, co pozwala im zarobić w ciągu 12 miesięcy ponad 2 mln zł.

W jednym z wywiadów, Radek Liszewski wyznał, że zarobione pieniądze zainwestował w kamper, który wcześniej należał do Krzysztofa Krawczyka i był robiony na specjalne zamówienie. Wartość takiego pojazdu to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na co dzień wokalista porusza się Mercedesem CLS 63 AMG, który kosztuje ponad pół miliona złotych. Gwiazdor jest też posiadaczem Audi A6 (cena ok. 200 tys. zł).

dihzl5u

Liszewski zainwestował również w nieruchomości. Jako miłośnik gór sprawił sobie mieszkanie w samym sercu Zakopanego, które wykończone jest najwyższej jakości materiałami. W środku znajdziemy sprzęty domowe z najwyższej półki. Szacuje się, że wartość tego apartamentu to blisko 2 mln zł.

Na co dzień Radek Liszewski wraz z rodziną mieszkają w Sejnach. Ich dom jest dość spory i znajduje się tam wszystko, czego dusza zapragnie. Synowie mają swoje pokoje, jest duży salon i kuchnia, a także siłownia wyposażona we wszystkie niezbędne sprzęty. Poza tym muzyk ma swoje domowe studio nagraniowe, gdzie nie brakuje drogich i profesjonalnych sprzętów.

Z naszych informacji wynika, że inni popularni muzycy disco polo są daleko w tyle. Uwielbiana w latach 90. Shazza dzisiaj nie bierze za swoje koncerty gwiazdorskich stawek. Choć kilkanaście lat nie obyła się bez niej żadna licząca się impreza.

- Marlena gra obecnie 10-15 koncertów rocznie, a stawka też nie jest wygórowana – zdradza nam osoba z branży disco polo.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wokalistka wycenia swój godzinny koncert na 12 tys. zł, co przy 10 koncertach rocznie daje minimum 120 tys. zł. W porównaniu do „wielkiej trójcy” są to dość niewielkie zarobki.

Jak widać wykonywanie muzyki disco polo to całkiem dochodowy biznes, czego dowodem są wyżej wymienione nazwiska. I choć wielu Polaków twierdzi, że nie słucha, nie zna i nie toleruje tego typu muzyki, to śmiem wątpić, bo wyniki oglądalności stacji telewizyjnych, liczba odtworzeń na YouTubie czy tłumy na koncertach są najlepszym dowodem na to, że Polacy kochają disco polo!

ZOBACZ TAKŻE: Martyniuk skromnie o sobie: "To miłe, że fani nazywają mnie królem disco polo. Mają prawo!"

dihzl5u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dihzl5u