Ile zarabiają gwiazdy disco polo? Te kwoty powalają

Muzyka disco polo ma w Polsce wielu fanów. Dowodem są na to miliony wyświetleń na YouTubie oraz fakt, że artyści wykonujący ten gatunek muzyczny są zapraszani na ważne i duże wydarzenia. Okazuje się również, że idą za tym ogromne pieniądze. Zenek Martyniuk czy Radek Liszewski często są lepiej opłacani niż Doda, która za koncert plenerowe zarabia średnio 15 tys. zł. Zarobki gwiazd disco-polo są bardzo wysokie! Ile za koncert życzą sobie gwiazdy disco polo?

Pomimo, że Shazza zniknęła już z pierwszy stron gazet, to Polacy wciąż chętnie słuchają jej piosenek, a organizatorzy koncertów płacą niezłe sumy za udział wokalistki w imprezach. Jak ustaliła redakcja WP Gwiazdy, Shazza jest w stanie zarobić za jeden koncert około 15 tys. zł!

To jednak jedna z najniższych stawek. Zobaczcie kolejne zarobki!

Jednym z najpopularniejszych polskich zespołów, grających muzykę disco polo jest Akcent. Zenek Martyniuk, który jest wokalistą ma miliony fanów w całym kraju. Wszystko przez jego charakterystyczną barwę i ogromny dystans do siebie. Nic dziwnego, że wokalista jest rozchwytywany i niemal każdego dnia gra w innym miejscu w Polsce. W jednym z wywiadów muzyk przyznał, że gra około 300 koncertów rocznie, co daje blisko 25 miesięcznie. Jak udało nam się dowiedzieć, za jeden koncert Martyniuk może zgarnąć nawet kilkanaście tysięcy złotych! Jednym z najlepszych źródeł dochodu dla muzyków są oczywiście imprezy sylwestrowe. W tym roku Zenek wystąpił w Zakopanem, na którym zarobił kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Kto zarabia więcej niż Zenek?

Kto nie zna hitu "Cztery osiemnastki"? Tomasz Niecik podobnie jak jego koledzy z branży jest w stanie za koncert plenerowy zgarnąć około 20 tys. zł. Za koncerty klubowe muzyk otrzymuje nieco mniejsze wynagrodzenie, sięgające kilku tysięcy. Wciąż jest jednak jednym z najlepiej opłacanych artystów disco polo.

Radek Liszewski zdobył ogromną popularność dzięki piosence "Ona tańczy dla mnie", która została również przetłumaczona na angielski. Zespół Weekend, którego liderem jest Radek, regularnie gra koncerty, na których całkiem nieźle zarabia. Okazuje się, że jeden występ to dla organizatora koszt około 20 tys. zł!

Jest jednak ktoś, komu orgnizatorzy chcą zapłacić znacznie więcej.

Zespół Boys też radzi sobie bardzo dobrze na rynku. Chłopaki mogą zarobić za jeden koncert nawet 25 tys. zł! Marcin Miller wraz z kolegami są w stanie w ciągu roku wycisnąć 2,5 mln zł.

Kto jest absolutnym liderem?

Jeszcze trzy lata temu mało kto słyszał o Sławomirze. Obecnie artysta robi furorę, a jego piosenka "Miłość w Zakopanem" jest najpopularniejszym utworem na YouTubie. Nic dzwinego, że organizatorzy różnego rodzaju wydarzeń składają mu propozycje współpracy. Jak się dowiedzieliśmy, Sławomir za jeden koncert może zarobić w tym momencie od 20 do 30 tys. zł! Za występ podczas Sylwestra w Zakopnem muzyk, podobnie jak Martyniuk, otrzymał kilkadziesiąt tysięcy złotych!