Małgorzata Rozenek, Jacek Rozenek
Rozenkowie zostali zeswatani przez samego Piotra Adamczyka, który jest przyjacielem Jacka jeszcze z czasów studiów. Na początku Małgorzata nie zwracała jednak uwagi na swojego przyszłego męża. Zaiskrzyło dopiero podczas kolejnego spotkania, kiedy mogli porozmawiać ze sobą nieco dłużej. Żeby oświadczyć się swojej wybrance, aktor przyjechał pod jej dom konno. W tej sytuacji Małgorzata nie mogła powiedzieć "nie".