Weronika Rosati
Ile to razy wypominaliśmy Weronice Rosati, że postarza się makijażem? Ciemny podkład, gruba czarna kreska na oku, posklejane rzęsy – śliczna aktorka upodobała sobie stylizacje na wampa z telenowel. Niestety nadmiar makijażu i natapirowane włosy sprawiały, że gdzieś znikał jej dziewczęcy urok.
Teraz jednak mamy okazję obejrzeć Weronikę bez tzw. „tapety” i… nie jesteśmy pewni, czy tego właśnie chcieliśmy. Widocznie zmęczona, może zasmucona Rosati nie wyglądała najlepiej. Przyjechała do siłowni, więc postawiła na luz –kurtkę i zwykłe dżinsy. Trudno w tej dziewczynie rozpoznać aktorkę, która staje na planie zdjęciowym u boku największych hollywoodzkich gwiazd. Rosati musi popracować nad znalezieniem złotego środka – przecież jesy piękną dziewczyną, tylko ma chyba pecha do stylizacji…
A jak wam się podoba taka Weronika?
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )