Takie wyznania z ust Prokopa to rzadkość. Opowiedział, jaki był dla swojej żony
Marcin Prokop rzadko opowiada o swojej rodzinie, chroniąc życie prywatne. W wywiadzie dla Żurnalisty zrobił jednak wyjątek i odpowiedział o relacjach z żoną i córką. To właśnie dla tej ostatniej postanowił odciąć sztafetę "rodzinnych demonów".
Marcin Prokop odpowiedział Żurnaliście na kilka osobistych pytań. M.in. zdradził, jaki był dla swojej żony 
Marcin Prokop od prawie 20 lat jest w związku z Marią Prażuch, z którą ma nastoletnią już córkę Zofię. W podcaście Żurnalisty, którego ostatnio był gościem, dziennikarz TVN przyznał, że zawsze był typem samotnika, co utrudniało mu wchodzenie w relacje. Prokop nie ukrywał, że obecny związek to zasługa przede wszystkim jego żony, która wykazała się ogromną nieustępliwością w trakcie ich znajomości.
- Moja naturalna dyspozycja to jest bycie samemu, a to nie jest dobry materiał do tworzenia relacji. Natomiast moja żona to jest osoba, która śmiało mogłaby zdobywać ośmiotysięczniki przy swojej determinacji, swoim uporze. Te cechy pozwoliły jej się przez tę skorupę przebić - opowiadał Prokop, wspominając przy okazji, że droga, jaką pokonała jego partnerka, nie była najłatwiejsza.
ZOBACZ TEŻ: Czym różni się szyty na miarę garnitur za 9 tys. zł od kupionego w sklepie?
- Nie wiem zresztą, dlaczego to robiła, bo pewnie sporo się natrudziła i nacierpiała, bo nie zawsze byłem dla niej taki dobry. Natomiast faktem jest, że udało jej się dowiercić do jądra Ziemi - powiedział żartobliwie gospodarz programu "Dzień dobry TVN".
Od tamtej pory minęło już 18 lat. W 2006 r. na świat przyszła córka pary Zofia. Jak wyznał w rozmowie z tajemniczym Żurnalistą Prokop, narodziny dziecka były jedynym momentem w jego życiu, w którym czuł potrzebę zmiany samego siebie.
- Po to, aby być dla niej najlepszym człowiekiem, zacząłem w sobie mierzyć i ważyć to, co we mnie dobre i co mogę wnieść do tej relacji, i to, co należało odciąć [...] - wyznał dziennikarz TVN. Mówił o balaście trudnych doświadczeń, który często nieświadomie przekazujemy z pokolenia na pokolenie.
- Postanowiłem, że będę taką tamą, na której zatrzyma się sztafetą różnych demonów, która biegła przez pokolenia przez rodzinę Prokopów i że dale jej nie przepuszczę [...] i myślę, że to się udało - podsumował w podcaście Żurnalisty.
Premierowe odcinki podcastu znajdziesz co czwartek w TIDAL! Posłuchaj całej rozmowy z Marcinem Prokopem, którą znajdziesz pod tym adresem.
