Tamara Arciuch zabrała synka do Warszawy

Tamara Arciuch nie mogła znieść ciągłej rozłąki z synem, więc... zabrała go do Warszawy, gdzie pracuje.

Tygodnik Twoje imperium donosi, że Arciuch zabrała synka, Krzysia do Warszawy, gdzie spędza większość czasu. W stolicy kręcony jest serial Niania, w którym gra. Resztę czasu zajmują treningi do programu Taniec z Gwiazdami.

Jak dotąd, mąż i syn aktorki mieszkali razem w Gdańsku. Tamara odwiedzała ich coraz rzadziej - rozłąka z synem była dla aktorki ciężka. Mąż, Bernard, został jednak w Gdańsku i nie ma zamiaru przeprowadzać się do stolicy. Po zakończeniu programu życie rodziny prawdopodobnie wróci do normy.

Teraz Tamara Arciuch poświęca się głównie programowi Taniec z Gwiazdami i słusznie, bo nieźle sobie radzi. Wczoraj brawurowo sparodiowała Dodę, czym z pewnością zyskała sobie wielu fanów. Ciekawe, co na to sama zainteresowana Dorota. Czekamy na odpowiedź do następnego odcinka Gwiazdy tańczą na lodzie :)