Mariusz Treliński, Edyta Herbuś
Gdy zamówione jedzenie zostało im podane, Edyta karmiła ukochanego wkładając mu do ust kawałki pokrojonego chleba. Mariusz musi być bardzo szczęśliwy, bo już dziś widzi, że w dalekiej przyszłości będzie miał kogoś, kto poda mu choćby szklankę herbaty!
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )