Trwa ładowanie...
19 listopada 2011, 09:23

"Taniec z gwiazdami": Józefowicz błagał, by go wyrzucili!

"Taniec z gwiazdami": Józefowicz błagał, by go wyrzucili!
dmlmdb3
dmlmdb3

Wydaje się to nieprawdopodobne... A jednak! Janusz Józefowicz (52 l.), który zawsze postrzegany był jako twardziel, przyznał, że chciał odejść z Tańca z gwiazdami już po pierwszym odcinku show! Powód? Znany choreograf uznał, że on tam po prostu nie pasuje...

Jak tylko doszło do pierwszego spięcia i nieporozumień, poszedłem do produkcji i poprosiłem, żeby mnie wyrzucili. Namawiałem ich, mówiąc, że to tylko im pomoże i zapewni programowi rozgłos, ale odmówili – przyznał szczerze mąż Nataszy Urbańskiej (34 l.) w jednym z telewizyjnych wywiadów.

Józefowicz tłumaczył, że wielokrotnie przeprowadzał castingi na tancerzy, jednak jego kryteria nie pasowały do formy tanecznego show TVN. I tak już przy pierwszym odcinku doszło do nieporozumień pomiędzy nim a Iwoną Pavlovic (49 l.) oraz Piotrem Galińskim (52 l.). Atmosfera była, delikatnie pisząc, napięta, a media komentowały wszystkie ostre wypowiedzi, z których szef teatru Studio Buffo jest zresztą znany.

Józefowicz ma bardzo napięty grafik i uznał najwidoczniej, że jego obecność w „Tańcu z gwiazdami” jest pomyłką i marnotrawieniem jego cennego czasu. I tak zaraz po zejściu z anteny udał się na rozmowę z producentami show. Na szczęście dla niego, produkcja nie przyjęła jego nietypowej propozycji. I dobrze, bo w ciągu następnych odcinków pan Janusz – jak przystało na profesjonalistę – przystosował się do programu i znalazł w nim swoje miejsce. Jak sam przyznał, w końcu zaczął patrzeć na uczestników show, jak na amatorów, którzy bawią się tańcem.

To pomogło. Poprawiły się także relacje Józka z pozostałymi jurorami. Choć za wcześnie jest, by mówić o przyjaźni, to na pewno nawiązał z nimi nić sympatii. Nie oznacza to jednak, że choreograf zagrzeje miejsce w jury. Nawet jeśli będą kolejne edycje programu, dla niego najważniejszy jest jego teatr i nowe projekty.

(fakt/JMa)

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Ciężarna Skrzynecka w wydaniu słodko-ostrym

dmlmdb3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dmlmdb3

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj