Teść pozywa artystkę. Żąda ponad miliona dolarów
Do sądu wpłynął pozew przeciwko Kelly Clarkson. Złożyła go firma, która zajmowała się do tej pory promowaniem gwiazdy. Twierdzą, że "wisi" im ponad milion dolarów. Sytuację zaognia fakt, że ta firma prowadzona jest... przez teścia Clarkson.
Kelly Clarkson nie ma ostatnio najlepszego czasu. Jak donosi "Variety" i "Page Six", gwiazda została pozwana przez Starstruck Management Group. Informację te potwierdził już Sąd Najwyższy hrabstwa Los Angeles. Clarkson współpracowała ściśle z firmą przez blisko 13 lat. Uważają, że to dzięki nim zrobiła karierę w show-biznesie. SMG zajmowało się promowaniem artystki, odpowiadało za jej coraz to bardziej lukratywne kontrakty, w tym ten na bycie jurorką w hitowym "The Voice".
Pozew nie może przejść bez echa. Tym bardziej, że firma prowadzona jest przez ojca męża gwiazdy - Narvela Blackstocka.
Zobacz: Kelly Clarkson o ciąży. "To ciężka robota stworzyć człowieka"
Według pozwu, do którego dotarli dziennikarze "Variety", Clarkson jest winna firmie 1,4 mln dolarów. Do końca roku artystka powinna wypłacić im w sumie 5,4 mln dolarów. Skąd te sumy?
Starstruck Management Group uważa, że to należny im procent od kontraktów Clarkson. Gwiazda miała oddawać firmie 15 proc. swoich zysków, m.in. z pracy dla "The Voice" i przy "The Kelly Clarkson Show".
- Przez ostatnie 13 lat Starstruck zrobiło z Clarkson mega gwiazdę - można przeczytać w pozwie. - Dla przykładu: Starstruck pełnił kluczową rolę w osiągnięciu sukcesu przez Clarkson jeśli chodzi o sprzedaż płyt, wygrane statuetki Grammy i przyznane jej nominacje (...) Mimo ciężkiej pracy i poświęceniu Starstruck, Clarkson zdecydowała, że nie będzie już przekazywać firmie pieniędzy, które są jej należne - dodali.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Proces może być wyjątkowo ciekawy. "Variety" podkreśla, że Clarkson nigdy nie miała pisemnej umowy z firmą, a jedynie werbalną - ustaloną między prawnikami. To utrudni sprawę.
Clarkson w 2020 roku wypłaciła już firmie należny jej milion dolarów. Skąd więc awantura o resztę pieniędzy? Być może nie bez znaczenia jest fakt, że Clarkson postanowiła rozwieść się ze swoim mężem - Brandonem Blackstockiem. Zemsta teścia?