Katarzyna Figura, Kai Schoenhals
Kai za wszelką cenę chce utrudnić życie Kasi i dziewczynkom. Córki nie mają z nim dobrych relacji. Jego zachwyty nad nimi na Facebooku ilustrowane zdjęciami uśmiechniętych córek to tylko jego gra i manipulacja. To istny szatan w ludzkiej skórze. Mój syn znęcał się nad Kasią i dziećmi. Od prawie czterech lat nie mam z nim żadnego kontaktu - wyznała w niedawnej rozmowie z "Twoim Imperium". Jak każdy socjopata jest osobą wyjątkowo narcystyczną i egoistyczną, jest też doskonałym manipulatorem. Nasyła paparazzi na Kasię i córki. Mój syn jest niebezpiecznym i chorym człowiekiem, destrukcyjnym sadystą. Miłym dla ludzi, których może w jakiś sposób wykorzystać. Ale gdy już to zrobi, nie potrzebuje ich i idzie dalej. Jako matka kocham syna, ale nie lubię go i nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Boję się o siebie, o Kasię i wnuczki - podsumowała.
Kobieta odważyła się jednak zeznawać przed sądem. Czy jej syn, który do tej pory nie odniósł się do zarzutów stawianych mu przez matkę, przerwie w końcu milczenie?