"To dla mnie traumatyczne". Sylwia Nowak przeszła z mężem przez piekło
Sylwia Nowak to aktorka, piosenkarka i gwiazda Instagrama, która coraz śmielej sobie poczyna w polskim show-biznesie. Prywatnie od trzech lat jest szczęśliwą mężatką. W najnowszym wywiadzie opowiedziała, że sielanka niestety nie trwała długo. Kilka miesięcy po ich ślubie doszło bowiem do potwornego wypadku.
Sylwia Nowak zaczynała przed laty w "Miłości na bogato", niezbyt ambitnej propozycji kanału Viva Polska dla młodego widza. 10 lat później ma na swoim koncie wiele sukcesów, a jej kariera rozwija się w najlepsze.
Ostatnio zagrała u Patryka Vegi ("Bad Boy", "Pętla"), w "Barwach szczęścia", "Pierwszej miłości". Jest też piosenkarką, która marzy o występie na Eurowizji, i gwiazdą Instagrama. Jej profil śledzi już ponad 200 tys. osób.
Nic dziwnego, że Nowak przyciąga uwagę mediów, które chcą się dowiedzieć o niej wszystkiego, co tylko możliwe. Ostatnio portal Jastrząb Post wyciągnął od niej smutną historię rodzinną sprzed prawie dwóch lat. Nowak wyznała, że zbliża się druga rocznica wydarzenia, która wstrząsnęła jej rodziną, zwłaszcza po stronie męża.
Wspiera Strajk Kobiet, czy zagra w produkcji TVP? Domalik o pracy aktorki
- To dla mnie traumatyczne. Myślę, że dla mojego męża i jego siostry jeszcze bardziej. Ja starałam się wspierać męża w tej sytuacji – mówiła Sylwia Nowak, która kilka miesięcy po ślubie straciła oboje teściów w wypadku samochodowym.
Nowak zdradziła przy okazji, że nagrała utwór o stracie bliskiej osoby i planuje go wydać w nawiązaniu do rocznicy śmierci teściów. – Ona (strata – dop. red.) jest nieunikniona w naszym życiu. Nam się przydarzyła bardzo dotkliwie, ale to jest też coś, co każdy z nas przeżywa – dodała artystka.