To nie była pierwsza zdrada Pawła. Wcześniej zdemaskowała go koleżanka z "Love Island"
Monika z "Love Island" dowiedziała się, że jej ukochany Paweł dopuścił się zdrady. Zrozpaczona kobieta opublikowała dowody na niewierność partnera i zakończyła ich relację. A przecież już w 2019 r. ich wspólna znajoma z show, Ada, mówiła o skokach w bok Pawła.
Choć nikt nie dawał im szans, przez blisko półtora roku Monika Kozakiewicz i Paweł Tyburski tworzyli zgraną parę. Poznali się w "Love Island", gdzie początkowo nie przypadli sobie do gustu. Dopiero z czasem narodziło się między nimi uczucie. Okazuje się jednak, że Paweł nie był do końca fair wobec ukochanej. Monika odnalazła na jego telefonie rozmowę z kolegą, z której jasno wynikało, że Tyburski dopuścił się zdrady. Kozakiewicz opublikowała screeny świadczące o niewierności Pawła i zakończyła ich związek.
To jednak nie pierwszy raz, gdy zdrada mężczyzny wyszła na jaw. W 2019 roku, po zakończeniu pierwszej edycji "Love Island", jedna z uczestniczek show, Ada, sugerowała, że Paweł, mimo budowania relacji z Moniką, spotyka się również z Agą. Miał z nią spędzić noc.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Co ciekawe, potwierdziła to sama Agnieszka. - Coś tam między nami iskrzy, ale ja mu życzę szczęścia z Monią. Teraz Paweł chce spróbować z nią i przeprosił mnie za to. Ja to rozumiem, jestem dojrzała - mówiła wówczas.
Monika i Paweł kontynuowali jednak swój związek. Jak widać, Tyburski nie pierwszy raz dopuścił się zdrady.