Robert Gonera
Już od dłuższego czasu mówiło się o licznych problemach z jakimi borykał się Gonera. Prasa donosiła jednak, że wszystko idzie ku lepszemu, gdyż aktor dostał poważną propozycję zawodową. Dziś okazuje się, że kłopoty gwiazdora nie przeminęły. Według "Dobrego tygodnia" aktor nadal jest bezdomny i ma poważne problemy finansowe. Artyście postanowiła pomóc jego była żona – aktorka Jolanta Fraszyńska.
Co więcej, pogłoski o jego wielkiej roli w niemieckim serialu "Telefon 110" okazały się mocno przesadzone. Owszem, Gonera pojawi się w tej produkcji, jednak jego występ będzie epizodyczny.
Aktor nadal próbuje pisać scenariusze teatralne, jednak większość trafia do szuflady. Znajomi gwiazdy "Długu" twierdzą, że ma to bardzo zły wpływ na jego kondycję psychiczną.
_Robert zamyka się w sobie _– wyznała „Dobremu tygodniowi” osoba z jego otoczenia.
Czy aktor może liczyć na wsparcie przyjaciół?